Przystanek Śmierć

Wydania:

  • wydanie 1: W.A.B., 2007
  • wydanie 2: W.A.B., 2010 (seria Lato z kryminałem tygodnika Polityka)
  • wydanie 3: Grupa Wydawnicza Foksal / W.A.B., 2015
  • wydanie 4: Edipresse – kolekcje, 2016
  • książka dostępna również jako e-book
  • przekłady na język niemiecki i włoski


Przystanek Śmierć, wyd.1 Przystanek Śmierć, wyd. 2 Przystanek Śmierć, wyd. 4

Opis wydawcy

Adam Nowak z Radzymina. Mieszka i pracuje w Warszawie. Poczciwy i nieco sfrustrowany policjant przed czterdziestką. Rozwiedziony. Kibic warszawskiej Polonii, spędzający samotne wieczory na słuchaniu muzyki z lat młodości. Facet jakich wielu. Jakby go wymyślili statystycy z CBOS-u.
Warszawa, 17 kwietnia 2005 roku. Na jednej z pętli tramwajowych motorniczy odkrywa zwłoki starszego mężczyzny ugodzonego nożem. Komisarz Adam Nowak wkracza do akcji. Wkrótce w podobnych okolicznościach ginie inna osoba i Nowak utwierdza się w przekonaniu, że ma do czynienia z seryjnym zabójcą, który usiłuje nawiązać makabryczny dialog z policją, a być może i z całym miastem… Policjanci z Komendy Stołecznej prowadzą poszukiwania w Warszawie i okolicy. Śledztwo zbiega się w czasie z zakończeniem sezonu piłkarskiego – ukochana drużyna Nowaka gra źle i wygląda na to, że tej wiosny komisarza czeka poważne rozczarowanie.
Przystanek Śmierć to znakomicie skonstruowany kryminał. Konatkowski prowadzi czytelnika przez współczesną Warszawę, miasto może nie najpiękniejsze, ale intrygujące – pełne śladów dramatycznej przeszłości, tętniące życiem.

Parę słów od autora

Moja pierwsza powieść. Pierwotnie nosiła zupełnie inny tytuł: „Chociaż ciasno, chociaż tłok”. Uważam, że znacznie lepszy – to cytat z piosenki, ale mógłby być również mottem detektywa. Na tym przecież polega jego praca: musi znaleźć mordercę w dwumilionowym mieście.

Lubię tramwaje. Sieć tramwajowa dobrze wyznacza granice miasta. Pętle to miejsca, w których zaczynają się peryferie.

Opinie

Autor umieścił swojego bohatera na tle drobiazgowo odtworzonych realiów. Tutaj zgadzają się wszystkie daty, linie tramwajowe i adresy. To nie jest umowna Warszawa, w której często akcje swoich książek umieszczają współcześni autorzy, to jest Warszawa przedstawiona tak realistycznie jak kiedyś w „Złym” Tyrmanda.
Można z tą książką w roli makabrycznego przewodnika wędrować po mieście. Inna sprawa, że pod jej wpływem można się z kolei zacząć bać tramwajowych pętli.
Wojciech Orliński, Gazeta Wyborcza

Przystanek Śmierć Tomasza Konatkowskiego to pierwszy dobry współczesny warszawski kryminał, jaki zdarzyło mi się przeczytać. (…) Mogę zaświadczyć, że jest to rzeczywiście miasto, w którym żyję.
Magdalena Patryas, Lampa